Naszła Cię ochota na łyk zimnego piwa, a jedyne, co w tej chwili posiadasz, to butelki z tym złocistym napojem w temperaturze pokojowej (tfu!)? Oczywiście możesz włożyć je do lodówki, ale zanim zdążą się ochłodzić, minie dobre kilkadziesiąt minut. Oto parę internetowych sposobów na zimne piwko.
Sposób 1
Metoda sprawdzona w jednym z programów Pogromców Mitów i w 100% potwierdzona.
Wrzuć do miski kostki lodu i zalej wodą. Wsyp łyżkę soli. Wszystko wymieszaj i włóż do miski butelki z piwem. Po ok. 2 minutach piwo będzie zmrożone niczym szyby z reklam Winterfresh.
Jak to działa?
Sól obniża temperaturę roztworu, dzięki czemu różnica temperatur między roztworem, a piwem jest większa, i tym łatwiej piwo oddaje ciepło do roztworu.
Sposób 2
Jeśli nie chcesz marnować soli, ani nie masz kostek lodu, ta metoda jest dla Ciebie. Wystarczy, że owiniesz wokół butelki zwilżony ręcznik papierowy i włożysz wszystko do zamrażarki na 15 minut. Tę metodę sprawdziłem empirycznie, wkładając do zamrażarki butelkę bez ręcznika i tę z "owijką". Piwo owinięte wilgotnym ręcznikiem było rzeczywiście nieco chłodniejsze od butelki kontrolnej. Działa, choć nie daje tak powalających efektów, jak zapowiadano.
Sposób 3
Tę metodę znalazłem w jednym z komentarzy na Wykopie. Brzmi tak nieprawdopodobnie, że aż jestem skłonny uwierzyć, że jest prawdziwa. Podobno działa nawet na pustyni, ale to pozostawiam innym eksperymentatorom.
A co, jeśli nagle zabrakło prądu, albo lodówka pęka w szwach od browarów współimprezowiczów i nie masz gdzie umieścić swojego? Owiń butelkę mokrą ścierką i wystaw na balkon. Jedyny warunek: na zewnątrz musi wiać wiatr. Po kilku minutach piwo będzie zimne jak lód.
Jak to działa?
Wyjaśnienie
I tym pozytywnym akcentem kończymy dzisiejszy wpis. Cześć!
Zdjęcie: iwona_kellie/Flickr
Czołem!
8 lat temu
Dobre piwo nie jest złe! a schłodzone jeszcze lepsze!
OdpowiedzUsuńZajebiście
OdpowiedzUsuńOdpowiedź na sposób nr 3 jest banalna. Mozna zaobserwować wkładając mokrą namoczoną koszulkę w gorący dzień.
OdpowiedzUsuńParowanie zabiera energię cieplną (np z owiniętego piwka). Trzeba tylko pamiętać, żeby ścierka/ręcznik były wilgotne, aby miało co odparowywać. :)
Pamiętam, że na jakimś Gallileo czy czymś podobnym było o pomyśle na lodówki plażowe wycinane z gąbki. Bo w sumie chodzi o przestrzeń do odparowania. Lepiej odparuje gąbka czy puszysty ręcznik frotte niż coś zbitego. Będzie po prostu długo mokre.
UsuńCzyli nauka stoi po stronie piwoszy :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa zawsze przed degustacją wstawiam piwo na kilkanaście minut do zamrażalnika. Jest ono wtedy idealnie schłodzone i ma właściwą temperaturę. Warto też pamiętać by piwo pić w odpowiednich szklankach https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/naczynia-do-serwowania-napojow/szklanki co wpływa na jakość degustacji. Szklanka do serwowania piwa podkreśli z pewnością jego charakter oraz wydobędzie z niego aromat.
OdpowiedzUsuńZnalazłam ciekawy sposób - woda ze solą z tej strony https://kalkulatorpromili.pl/blog/jak-szybko-schlodzic-piwo/32 sprawdzone, polecam:)
OdpowiedzUsuń