Jak zrobić darmowy ogródek warzywny?

Ostatnio gdy krążyłem po Biedronce, moją uwagę przykuła półka z nasionami warzyw do przydomowej uprawy. Za jedyne parę złotych możemy obkupić się w kilka saszetek, które za pół roku wykiełkują nam w dwie tony zieleniny, dzięki czemu do końca życia będziemy mogli żyć na korniszonach i rzodkiewce. Czy to nie cudowne?

No dobrze, może nie jest tak różowo, jak by mogło się wydawać, ale z pewnością nie ma większej frajdy niż obserwowanie, jak w Twojej doniczce rośnie właśnie nowe życie (które potem będziesz mógł zjeść ze smakiem).


Po co jednak wydawać pieniądze z naszego szczupłego budżetu na nasiona, doniczki, ziemię i inne akcesoria, skoro nie jesteśmy działkowcami, tylko mamy ochotę wyhodować sobie coś, co być może w przeciągu paru miesięcy wyrośnie w ogromny jadalny cud natury albo też lichą podróbę tego, co możemy kupić w najbliższym spożywczaku?

Skoro nie planujemy zostać potentatami rynku owocowo-warzywnego, to możemy odpuścić sobie całe to bieganie po sklepach i zrobić coś metodą chałupniczą, lub inaczej: bezkosztową.

Dziś krótki przewodnik po tym, jak za darmo posadzić parę warzyw na parapecie, używając do tego wyłącznie przedmiotów, które mamy pod ręką.

1. Doniczka
Zanim przejdziemy do zrobienia pojemnika, w którym będziemy trzymać nasze rośliny, powinniśmy wybrać rodzaj doniczki, jaki będzie nam potrzebny. Jeśli lubimy bawić się w tradycyjne ogrodnictwo, wystarczy nam zwykły pojemnik z podstawką. Jeśli jednak jesteśmy trochę zapominalscy, to warto skonstruować doniczkę z prostym systemem samonawadniania, dzięki czemu nie skażemy naszych warzyw na śmierć z odwodnienia, gdy zapomnimy o ich istnieniu na jakiś czas.

a) doniczka tradycyjna
Do jej skonstruowania wystarczy puste opakowanie po jogurcie (ja wybrałem to z mniejszą średnicą, ale większą głębokością) i nakrętka od słoika (plus śrubokręt).  Gdy już zbierzemy potrzebne materiały, powinniśmy wydrążyć śrubokrętem w denku opakowania dziury, które będą odprowadzały nadmiar wody z doniczki. Najlepiej będzie zrobić jedną dziurę na środku opakowania i kilka po boku.
Zdjęcie wykonane wężem ogrodowym
Teraz już wystarczy nasypać ziemi i rozpocząć wysiew.


b) doniczka samopodlewająca
Do jej skonstruowania wystarczy plastikowa butelka (najlepiej o pojemności 2 lub 1,5 litra oraz o prostym kształcie), nożyczki i śrubokręt. Jej konstrukcja pozwala na podlanie rośliny mniej więcej raz na 2 tygodnie. Wykonanie takiej doniczki jest dziecinnie proste:
  1. Przetnij butelkę na pół i wydrąż przy pomocy śrubokręta kilka dziurek w nakrętce.
  2. Górna część butelki będzie służyła za doniczkę z ziemią. Obróć ją nakrętką w dół i zasadź w niej co tylko chcesz.
  3. Pozostała część butelki będzie naszym zbiornikiem na wodę. Zapełnij ją więc do połowy, a następnie umieść w niej część "doniczkową". Gotowe!

Poniżej znajdziecie krotki film, jak taka doniczka sprawdza się w praktyce: http://youtu.be/3gxmU3YAh6c?t=28s

Uwaga: uprawa roślin w ten sposób nie działa w przypadku, gdy macie dużą wilgoć w mieszkaniu. Próbowałem w ten sposób hodować parę roślin, ale ziemia zwyczajnie spleśniała. W takim przypadku lepiej już pomęczyć się trochę przy tradycyjnej metodzie hodowli, niż wywalać kolejne doniczki do kosza.

2. Ziemia
Nie chcesz tracić kasy na kupowanie ziemi w kwiaciarni? Rusz więc w teren i pozbieraj jej trochę za darmochę! Jeśli chcesz mieć 100% pewności, że w ziemi nie znajdą się żadne niepożądane insekty lub inne żyjątka, możesz wyprażyć ją przez 15 minut w piekarniku, w temperaturze 150-200 stopni Celsjusza. Uwaga: śmierdzi!

3. Nasiona
Po co kupować nasiona pochodzące z modyfikowanych genetycznie warzyw w saszetkach, skoro można mieć to samo świeże i za darmo? Jeśli zaczynacie swoją przygodę z domowym ogrodnictwem, możecie spróbować swych sił hodując np. czosnek lub paprykę.

W owocach papryki kryje się mnóstwo małych nasionek, które przy odrobinie wilgoci powinny szybko wykiełkować, co jest plusem dla wszystkich niecierpliwych hodowców.

Czosnek rówież nie wymaga wiele wysiłku w uprawie. Wystarczy umieścić ząbek w ziemi i czekać, aż wypuści szczypior. W ciepłych warunkach czosnek kiełkuje sam, więc warto poszperać w zakamarkach kuchni w poszukiwaniu darmowych sadzonek. Jeśli jednak zdecydujecie się zasadzić czosnek kupiony w sklepie, pamiętajcie by wybrać jego polską odmianę, która ma różowy kolor i nieregularny kształt. Czosnek biały pochodzi głównie z Chin, brak mu smaku i jednocześnie może zawierać w sobie niebezpieczne substancje takie jak antybiotyki oraz pleśnie i grzyby. W tym przypadku można z pełnym przekonamiem powiedzieć: dobre bo polskie.

Zdjęcie tytułowe: killrbeez / Flickr

1 komentarz on " Jak zrobić darmowy ogródek warzywny? "