Coś z niczego: makaron ze śmietaną i pomidorami

Dzisiejszy wpis nie powstałby, gdyby nie jedno błahe wydarzenie, do którego doszło dzień wcześniej. Kto wie, czy gdyby nie ono, dziś nie kupiłbym w sklepie kartonu mleka Łaciate i nie wygrał pokaźnej sumy, która pozwoliłaby mi się obijać do końca życia (kto pamięta "Efekt motyla")?

Los jednak chciał inaczej, dzięki czemu mogę opisać dzisiaj moje przeżycia. Otóż po wczorajszym obiedzie... zostało mi trochę śmietany. Uznałem więc, że wyrzucanie nawet małej jej ilości byłoby kompletnym marnotrawstwem. Zwłaszcza gdy ma się w portfelu 5 zł do końca tygodnia. Postanowiłem więc wykorzystać wszystko to, co miałem pod ręką i przyrządzić z resztek jedzenia w kuchni jakąś sałatkę. Wynik przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.

Zanim jednak pochwalę się, co z tego wyszło, podam Wam listę składników. Do przyrządzenia sałatki z resztek wykorzystałem:
- trochę makaronu z Biedronki
- łyżkę śmietany, która została mi po przyrządzaniu zupy
- 1 cebulę
- kilka pomidorków koktailowych (pamiątka po lepszych czasach...)
- łyżeczkę musztardy
- trochę soku z ogórków kiszonych (same ogórki przydadzą się jeszcze na kanapki)

Sposób przyrządzenia jest bardzo prosty. Ugotuj makaron. Posiekaj co się da. Wrzuć do makaronu. Dodaj śmietanę, musztardę i sok z ogórków. Mieszaj, dopóki Ci się nie odechce. Gotowe! Wyszedł z tego smaczny, sycący i tani posiłek. Jak na żarcie przyrządzone z resztek, wygląda naprawdę dostojnie.

A czy Wy macie jakąś kryzysową potrawę? Podzielcie się przepisem w komentarzach!


6 komentarzy on " Coś z niczego: makaron ze śmietaną i pomidorami "

  1. Ale masz luksusy! U nas dzisiaj na obiad grzybowa ekspresowa :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny makaron :) Mi w sytuacjach kryzysowych przypomina się smaczna potrawa z dwóch składników, które zwykle jako jedyne są prawie zawsze w domu: kromki chleba maczać w rozbełtanym jajku (jak kotleta), jajko oczywiście można doprawić, po czym obsmażyć na patelni. Studencki kotlet w panierce! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Makaron z jajkiem! makaron zagotować, podsmazyć trochę cebuli na patelni, wrzucić ugotowany makaron na patelnię i wbić dwa jajka. Podsmażać aż jajka będą ścięte a potem przyprawić wedle uznania. Świetnie smakuje z ketchupem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja podobnie robiłem tylko z zupką chińską. Kupiłem najtańszą, makaron zalałem gorącą wodą, później wrzuciłem na patelnie, wsypałem ten śmieszny proszek i wbiłem jajka. Nawet smaczne wyszło :)

      Usuń
  4. @ardakiusz

    Fundusze się skończyły :(


    @Anonimowy

    Dzięki za pomysły, jak zostanie mi jajko, to będę musiał wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń